 Wysłany: Pon 15:48, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Nie zgadzam sie z przedmówca. jest inny sposób.
FB (KClO3+Al) na dno PLASTIKOWEGO kubeczka lont od dołu i na to woreczek grzybki az miło/. |
|
| Wysłany: Nie 19:50, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Nie polecam stosowania lontu do fugasów. rezultaty sa takie ze mozliwwe jest przedwczesne odpalenie parów paliwa. tagże jesli nie macie ochoty robić inicjacji elektrycznej to sie za to nie zabiarajcie;]
pozdrawiam  Emil |
|
| Wysłany: Śro 14:21, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Jak ty używasz lont do zapalania fugasów no to powodzenia... Nie stać Cię na zapalnik zwykły... Dużo większe szanse na przeżycie przy odpalaniu są wtedy.... | |
| Wysłany: Sob 16:22, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
| nono nawet dobry pomysł tylko pozazdroscić | |
| Wysłany: Sob 22:49, 24 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Spoko  |
|
| Wysłany: Wto 15:24, 20 Wrz 2005 Temat postu: Fugasy - "ogniste grzyby" |
|
| Fugasy
Fugas jest to worek z palną cieczą (nafta, benzyna, rozpuszczalnik itp), pyłem al. lub z mąką pszenną która pali się po rozpyleniu. My do tej pory robiliśmy tylko z cieczami. Fugas ma za zadanie rozrzucić materiał palny położony na petardzie i zapalić go dzięki czemu zrobi się piękny grzyb. Przygotowujemy petardę najlepiej na fb'ku bo zawiera on pył aluminiowy lub na jakimś innym prochu najlepiej z pyłem metali. Można zastosować kupną petardę ale najlepsze wyniki są na własnych wyrobach. Dajemy długi lont bo to już nie zabawa Wlewamy do woreczka naszą naftę, benzynę czy co tam mamy i wlewamy z 300 ml - 500ml , kładziemy woreczek na petardzie ale tak żeby lont nie przepalił woreczka dlatego najlepiej aby lont był nie dawał iskier. Podpalamy loncik i długa. Podziwiamy pięknego grzyba na niebie 
A to film z odpalenia fugasa z benzyny. Kliknij tutaj |
|